Jutro Święto Zakochanych, które zdecydowanie powinno zostać przełożone na bardziej adekwatną porę roku, kiedy to kwitną bzy, świergoczą ptaszki, a nocą drą się w niebogłosy zakochane koty. Dlatego dziś przyspieszamy wiosnę i opowiemy o 10 elementach, przydatnych do aranżacji ogrodu romantycznego – idealnego na schadzki wieczorową porą, kiedy to wśród ukwieconych pędów jaśminu łatwiej płyną słowa pełne miłości.
Epoka romantyzmu obfitowała nie tylko w utwory literackie czy muzyczne, ale jej przejawy utrwaliły się także w sztuce ogrodowej.
Oto 10 elementów, które sprawią, że nasz ogród stanie się z definicji bardziej bajroniczny, liryczny, a nawet lekko melancholijny:
Ławeczka – żeliwna, utkana z misternych, wijących się elementów lub marmurowa z elementami klasycystycznych zdobień. Skryta lekko w cieniu pachnącego krzewu lub pod pergolą, z której przewiesza się miodowe kapryfolium.
Mostek – na którym o północy spotkają się w tajemnicy zakochani. Choćby niewielki, drewniany, wydający głuche odgłosy, które przyspieszą bicie serca oczekującego na moście amanta, gdy usłyszy, że ukochana nadchodzi.
Altana – idealna, by w jej cieniu szeptać słodkie słówka. O delikatnej konstrukcji, wymalowana w jasne, pastelowe barwy, z jednej strony delikatnie opleciona wonną, czepną różą. Chyba, że ktoś uważa, że tę rolę w ogrodzie świetnie pełni góralska wiata z grillem – ponoć miłością jeszcze się nikt nie najadł.
Pergola – ażurowa i ukwiecona, domykająca łukiem przestrzeń nad głowami zakochanych zachęca do przytulenia a nawet do deklaracji z jubilerskimi akcesoriami włącznie.
Romantyczne rośliny – te obficie kwitnące i upojnie pachnące, szczególnie wieczorem: wiciokrzewy, jaśminowce, lilaki tureckie. W ogrodzie romantycznym co roku warto wysiać także wzdłuż ścieżek maciejkę i wieczornik damski.
Fontanna – najlepiej taka, w której w przypływie miłosnego obłędu można się ochłodzić lub wykąpać.
Studnia – w jej zwierciadle niektóre dziewice widywały swych przyszłych małżonków. Romantyczna studnia nie musi mieć użytecznej funkcji. Właściwie najlepiej, jeśli jej forma będzie emanować finezyjną niepraktycznością.
Grusza – w naszym klimacie ciężko uprawiać drzewko granatowca, dlatego jako esencję słodyczy polecamy owocowe drzewa, a najlepiej gruszę (chyba, że ktoś ma upodobanie w leśmianowskim “Malinowym chruśniaku”).
Strumień – z jego pomocą zakochani z sąsiadujących ze sobą posiadłości słać mogą tajne wiadomości. Strumienie prowadzą też zakochanych nad stawy i jeziora, po których mogą pływać w łódkach i milczeć godzinami, patrząc sobie głęboko w oczy.
Lampiony – ponieważ najromantyczniejsza pora przypada na czas po zapadnięciu zmroku, ogród powinien być odpowiednio oświetlony. Powszechnie wiadomo, że zimna poświata jarzeniówek, reflektorów czy solarnych lamp raczej sprzyja każdemu typowi urody. Dlatego warto zdecydować się na ciepłe światło lub blask ognia, zamknięty we wnętrzach ogrodowych lampionów.
