SIELANKOWY TARAS
05.03.2024 | Balkon
Taras to przestrzeń pozwalająca cieszyć się „zewnętrzem” bez wychodzenia z domu – cóż za idealne rozwiązanie dla introwertyków. Warto sprawdzić na samym sobie, jak zwyczajne dotąd czynności, lecz podejmowane pod gołym niebem, nabierają niezwykłej świeżości i pogłębiają każdą z pozoru prostą przyjemność. Co można robić na tarasie? Witać nowy dzień, pić popołudniową matchę, spontanicznie namalować naiwną akwarelę nieba, gdy słońce lirycznie zachodzi nad Łobzowem.
Taras posiada wiele funkcji, które warto płynnie i sprytnie łączyć: dekoracyjną, relaksacyjną, użytkową. Przekłada się to na rozważny dobór materiałów, akcesoriów i gatunków roślin, którymi go zazieleniamy. Jakie role może pełnić taras?
ZIELONY SALON
Sezonowo zyskujemy dodatkową przestrzeń, która stanowi wspaniałe rozszerzenie mieszkania o każdy typ pomieszczenia: kuchnię, jadalnię, salon czy gabinet, gdzie zdecydowanie przyjemniej pracuje się przy akompaniamencie trzmieli i pszczół, odwiedzających nasze lawendy, melisę, heliotropy. Jeśli w osłoniętym bambusami narożniku wpasujemy jacuzzi i tekowe szezlongi – taras stanie się naszą prywatną strefą spa.
Uwielbiamy gotować i organizować wystawne kolacje dla przyjaciół? Na tarasie warto uwzględnić miejsce nie tylko na stół, ale na zewnętrzną kuchnię (ile zbyt wonnych dań wreszcie przyrządzimy tu bez obaw, że kumin wsiąknie w ściany?). W pobliżu oprócz kwiatów (sezonowych, bylinowych w tym jadalnych np. nasturcje czy pysznogłówki) warto uwzględnić także przydatne w kuchni zioła czy sezonowo niezbędne do życia – truskawki (najlepiej w wiszących pojemnikach, by były na wyciągnięcie ręki).
Taras jako gabinet, jadalnia, spa. A czemu nie sypialnia? Wspaniały pomysł. Przecież gdy byliśmy mali spanie pod rozgwieżdżonym niebem stanowiło ogromne przeżycie. Sen na świeżym powietrzu z oczywistych przyczyn zapobiega niedotlenieniu, jakie często ma miejsce w zamkniętych sypialniach. I nie ma lepszego budzika od stopniowo jaśniejącego na wschodzie nieba. No może poza dobrze nakręconym kogutem…
Możemy spać na ogrodowym szezlongu, w okrągłym, ogrodowym, rattanowym łożu z baldachimem lub w boho hamaku. Ostatnia opcja ma zbawienne działanie na nasz kręgosłup. Pozycja ciała w kształcie litery V pomaga zrelaksować ciało, odciąża wszystkie odcinki kręgosłupa, szczególnie lędźwiowy. Uniesienie nóg przynosi ulgę, zapobiega niewydolności żylnej i wyszczupla kostki. Poza medycznymi aspektami, czy lekkie huśtanie się wewnątrz hamaka niczym groszek w strączku po prostu, zwyczajnie nie uszczęśliwia?
Aranżując taras warto wybrać sobie temat przewodni. Oto jedna z naszych propozycji:
TARAS – PACHNIDŁO
Dla wielbicieli niszowych perfumerii idealnym motywem przewodnim w aranżacji tarasu będzie zapach. Kompozycje roślinne warto oprzeć na gatunkach, których głównym atrybutem jest wonna aura. Szczególnie, jeśli porą, kiedy cieszymy się naszym tarasem przeważnie bywa wieczór – wtedy zapachy nabierają szczególnej mocy.
5 żywych, świeżych pachnideł:
No1. Syringa
W pojemniku z pewnością zmieści się odmiana S. meyeri ‘Pallibin’ oraz S. microphylla ‘Superba’. Lilak Meyera ma gęsty, zwarty pokrój. Kiedy kwitnie, tworzy pachnącą kulę o 1,2 m średnicy. Drobne liście dodają całości uroku. Kwitnie V-VI, ale zdarza mu się zakwitnąć znów, jeśli jest w nastroju. By utrzymać krzew w dobrej kondycji chrońmy go przed wysuszającym słońcem, ustawiając w lekkim półcieniu. Unikajmy przesuszenia bryły. W tym celu warto ściółkować podłoże odkwaszoną korą.
Lilak drobnolistny ‘Superba’ toleruje pełne słońce. Delikatne pędy nadają mu ażurowy, lekki pokrój. Dorastają do 1,5m. Pąki kwiatowe mają słodką, różową nutę. Pojawiają się obficie w maju i pojedynczo przez cały sezon. Dobrze czuje się w mieście i wytrzyma nawet na tarasie przy Alejach Trzech Wieszczy…
No2. Philadelphus
W cieniu jaśminowca spotykają się zakochani. Na półcienistym i cienistym tarasie w dużej donicy zmieści się odmiana:
- ‘Aureus’ o świetlistym ulistnieniu (w cieniu mniej intensywnie)
- ‘Snowbelle’ pomponikowate kwiaty
Jaśminowce nie są wymagające i kwitną jak szalone na przełomie V/VI. W pojemniku dorastają do maksymalnie 2 metrów i znoszą cięcie, które przeprowadza się w razie potrzeby tuż po kwitnieniu redukując pędy o 1/3 długości.
No3. Kapryfolium
Kapryfolium w butonierce gwarantuje udane randez vous. Aromaty wiciokrzewu opisujemy szczegółowo na Blogu [tu].
No4. Heliotropium
Na upalne, słoneczne tarasy polecamy heliotropy, których miodowa woń zwabi wieczorem polskie kolibry… Te sezonowe, obficie kwitnące rośliny nie mają szczególnych wymagań. Raz w tygodniu zasilmy je biokompostem.
No5. R o s a
Królewski aromat. Symfonia dzikości i subtelności – zapach różany. R. multiflora, R. canina, R. rugosa nie będą narzekały na upały, nawet jeśli zostawimy je, wyruszając na urlop. Kwitną obficie i zniewalają zapachem.
Zapach, niczym perfumiarskie arcydzieło, wymaga szlachetnej oprawy. Nie wciskajmy pachnących roślin w pstre, przaśne doniczki, odbierając im czar. Zasługują na coś wyjątkowego. Krzewy będą szczęśliwe w dużych (śr. minimum 40cm) donicach ze szlachetnej ceramiki, gliny lub kamienia. To ważne, by donica miała system drenażu, by upojnych woni wkrótce nie zaczął zagłuszać bagienny fetor.
A co począć, kiedy ulubione pachnidło przekwitnie? Czy pozostaje nam jedynie nostalgia? Zawsze możemy ukoić tęsknotę np. zapachową, botaniczną świecą o zapachu ukochanego jaśminu.
Na koniec podzielimy się jeszcze jedną tarasową poradą i zdradzimy, dlaczego tak wielce uwielbiamy wielkie donice.
DUŻE DONICE = WIELKI EFEKT
Nawet przestronny taras nieumiejętnie aranżowany szybko ulegnie zagraceniu, a przez to skurczy się jak kaszmirowy sweter w pralce. Dlatego polecamy, by nasadzenia na tarasie planować w odpowiednich stylistycznie i gabarytowo pojemnikach.
Odpowiednie wrażenie – duża, piękna donica, obsadzona dorodną rośliną lub harmonijną kompozycją robi spore wrażenie. Pozwala odpowiednio wyeksponować rośliny, stanowi łatwo dostrzegalny akcent w przestrzeni.
Raz a dobrze – zamiast podlewać kilka – kilkanaście doniczek, nawadniamy mocno jedną, w której rosną wszystkie rośliny. Co ważne – duża ilość podłoża wolniej przesycha. Także pielęgnacja roślin jest łatwiejsza, ponieważ nie musimy się rozdrabniać na każdą doniczkę z osobna.
Antydoniczkoza – na balkonach, tarasach czasami występuje nazwijmy to tak: „doniczkoza”, czyli rośliny wsadzane każda w osobnej doniczce lub przypadkowym pojemniku. Efekt wizualny takiej zbieraniny rzadko bywa atrakcyjny. Przestrzeń odbiera się jako zabałaganioną, jeśli doniczki nie są odpowiednio zgrupowane lub zaaranżowane np. na kwietnikach.
Fragment ogrodu – w dużej donicy mamy możliwość tworzenia miniaturowych ogrodów, składających się z kilku gatunków roślin, czasem nawet z różnych grup: np. krzew, uzupełniony bylinami i pnączem. Taka kompozycja daje ciekawy efekt fragmentu ogrodu na balkonie.
Drzewa, krzewy – w dużej, odpowiednio przystosowanej donicy możemy uprawiać niektóre gatunki drzew i krzewów, uzyskując naprawdę wyjątkowy efekt. Już jedna kwitnąca w donicy japońska wiśnia odmieni nasz balkon nie do poznania.
Wieloletnia uprawa – w dużych donicach uprawiamy także rośliny, których kadencja nie kończy się po jednym sezonie. Wieloletnia uprawa ozdobnych traw, bambusów czy drzew daje wiele satysfakcji, kiedy z roku na rok mamy szansę obserwować ich rozwój i stopniowe osiąganie docelowych gabarytów.
Herbarium – w jednej dużej donicy możemy nasadzać tematyczne kompozycje gromadząc np. zioła o podobnych wymaganiach. Ziołowa donica wygląda nie tylko pięknie, lecz nieraz przyda się w kuchni.
4 pory roku – w dużej donicy możemy tak skomponować nasadzenia, by były atrakcyjne przez 4 pory roku. Wiosną niech zdobią je posadzone głębiej rośliny cebulowe. Latem dosadźmy sezonowe kwiaty, jesienią wymieńmy je na wrzośce. Jesienią pozwólmy zaschnąć miniaturowej hortensji i ozdobnym trawom.
Mniejsza śmiertelność – rośliny rosnące w odpowiednio dobranych grupach wspierają się nawzajem. Gęsto rozrośnięte ochraniają siebie nawzajem a także podłoże przed nadmierną utratą wilgoci.
Ochrona przed szkodnikami i przemarzaniem – mieszane nasadzenia chronią rośliny podatne np. na atak szkodników. Te bywają zmylone nieapetycznym towarzystwem smakołyku. W okresie chłodów dobrze wyizolowana (np. warstwą styropianu) donica ochroni system korzeniowy roślin przed przemarznięciem. Małe doniczki mróz „zjada” jednym hapsem.
Aranżacja tarasu to wymagające, lecz niezmiernie przyjemne zadanie. Wraz z pierwszym tchnieniem przedwiośnia Ogród Łobzów zakasuje rękawy i staje w gotowości do działania, by pomagać mądrze i pięknie aranżować krakowskie tarasy. Pracujemy nad sezonowym zwerbowaniem ośmiornic, lecz póki co ludzkimi, dwoma rękami staramy się, jak możemy. Dlatego zachęcamy do rezerwowania naszych usług w zakresie tarasowych projektów z przezornym wyprzedzeniem. Im wcześniej, tym lepiej 🙂
Zobacz, co możemy wspólnie zrobić: