Na co komu potrzebna pokrzywa? Chyba tylko siostrze sześciu łabędzi, by im dziergać koszule. Od dziecka każdy z pokrzywą walczył dzielnie patykiem, a teraz widłami, łopatą i gniewnym spojrzeniem. Kiedy odpokrzywimy część od południa, ona znów nadciąga od północy. I tak wojna trwa. Może czas zawrzeć z pokrzywą pokój? Zastanowić, że może skoro ona tak wytrwale się do nas pcha, to może jest do czegoś potrzebna?
POKRZEPIAJĄCA POKRZYWA
To w sumie ciekawe, że często osoby całymi dniami walczące z ogrodowymi pokrzywami, mają w szafce torebkowaną herbatkę z pokrzywy…
A tymczasem taka własna, z ogrodu daleko za miastem, prawdziwa, dzika, niezwietrzała – jakżesz ona dopiero smakuje. I działa. I to nie tylko jako herbatka. Ale np. zielony koktajl. Zupa. Pesto. Sos. Sałatka. Całą wiosnę, od marca do maja warto się pokrzywą objadać, krzepiąc krzemionką, solami mineralnymi i chlorofilem. I jakąś magią dawną, głęboko w tym zielu ukrytą.
A zewnętrznie? Płukanki i wcierki wzmacniające włosy. Jak się pokrzywa dowie, że my już wiemy, ile ma zastosowań, to trochę straci animuszu i nie wlezie w róże. Zwęszy zagrożenie, że zaraz na nią zamiast z widłami, skoczymy z widelcem i zjemy calutką… Bowiem jest taka rzeczy przekora, że jak już czegoś chcemy i polubimy, to nagle jakby mniej tego :) A co zrobić z miejskiej pokrzywy? Do sałatki raczej takiej „cywilizacją wzbogaconej” nie dodamy…
POTRZEBNA POKRZYWA
Czasem jednak pokrzywy zjeść się nie da. Czy wtedy nadal jest potrzebna? Okropne pytanie – „mi na nic, to zupełnie na nic”.
A tymczasem z pokrzywy nadal można wiele pożytku uzyskać (nie tylko koszule dla braci uszyć):
pokrzywowa gnojówka i oprysk z pokrzywy to idealny wzmacniacz dla wszystkich roślin ogrodowych: od róż po warzywa. Regularnie aplikowana pomaga uniknąć ataku szkodników i patogenów. A gdy już do ataku dojdzie – złagodzi szkody i przyspieszy regenerację ofiary
pokrzywa bez korzeni i nasion to idealny wzbogacacz i stymulator kompostowania
liście pokrzywy warto rozrzucać w formie ściółki np. na świeżo skopane podłoże na rabacie lub wokół krzewów – butwiejąc poprawią strukturę i jakość podłoża
pokrzywę podjadają ropuchy, jeże, ptaki
pyłek pokrzyw korzystnie wpływa na kondycję pszczół i trzmieli
gdyby nie pokrzywy w naszym ogrodzie nie byłoby motyli np. rusałek (rusałka admirał, rusałka pawik i pokrzywnik).
Dlatego może warto opuścić widły i zostawić te biedne pokrzywy? Niech mają swój kącik w ogrodzie, gdzie będą spokojnie sobie rosły, gotowe dać z siebie wszystko, gdy będą potrzebne. A jak się okazuje, znajdzie się trochę zadań bojowych dla pokrzywy w ogrodzie eko-logicznym.
