Przed nami miesiąc pełen jesiennych przyjemności: jedzenie świeżej, gorącej szarlotki, zbieranie bukietów barwnych liści, obserwowanie leniwych mgieł w dolinie… Lecz dla mniej romantycznych osób październik w ogrodzie to jeden z intensywniejszych miesięcy w roku. Zanim popadniemy w sezonowy letarg i odrętwienie, czas zakasać rękawy i pomachać trochę grabiami i łopatą. Oto 10 ogrodniczych zadań do zrealizowania w tym miesiącu.
10 ZADAŃ Z „FIZYKI”
1.TRAWNIK
Czas na ostatnie koszenie trawnika – nie niżej niż 5cm (zbyt niskie koszenie trawnika na zimę powoduje jego obumieranie). Wygrabiamy także filc i w razie potrzeby napowietrzamy zbitą ziemię.
2. LIŚCIE
Opadające liście grabimy regularnie, żeby nie uzbierało się ich za dużo na raz.
Możemy wykorzystać je do:
zabezpieczania korzeni mniej odpornych na mróz roślin, a nawet całych rabat bylinowych
założenia pryzm z cennym kompostem liściowym.
Do tych celów nie nadają się jednak liście:
olchy
orzecha włoskiego
dębu
Te lepiej zapakować do worka na odpady zielone.
3. SEKATOR
Jesienią przeprowadzamy cięcie sanitarne roślin, czyli usuwamy pędy martwe i uszkodzone (nie przycinamy żywych pędów, ponieważ może to pobudzić je niepotrzebnie do wzrostu, a przecież nadchodzi czas snu i odpoczynku).
WAŻNE: sekator utrzymujemy w czystości. Jeśli usuwane pędy były porażone patogenem, ostrza należy odkazić. Gdy miejsce cięcia odsłania żywą tkankę, koniecznie zabezpieczmy ją maścią sadowniczą.
4. MEBLE
Drewniane meble ogrodowe możemy schować na taras pod dach, do szopy, garażu lub przykryć plandeką. Surowe drewno warto zabezpieczyć bejcą lub ekologicznym olejem z woskami ochronnymi.
5. OPATULANIE
Najczęściej dopiero po połowie października temperatury spadają poniżej zera, lecz dla niektórych roślin 10oC to już skandaliczny mróz. Pełna instrukcja zabezpieczania roślin na zimę znajduje się tu.
5 ZADAŃ Z „PLASTYKI”
Ciało ożywia ruch i wysiłek, a duszę karmi piękno. Dlatego wykorzystajmy potencjał najbarwniejszej pory roku i podejmijmy wyzwanie, by nasz jesienny ogród rozgrzewał serce swym urokiem:
1.BARWY JESIENI
Obsadźmy bogato donice jesiennymi kompozycjami z żurawek, traw i wrzosów. Wzbogaćmy je o ozdobne dynie. Odpowiednio wyeksponowane odmienią wejście do domu czy taras, na którym w pogodne dni wypijemy jeszcze nie jedną gorącą herbatę, zanim zima zamknie nas w domu na dłużej.
2. OWOCE
Jeśli mamy w ogrodzie owoce: winogrona, gruszki, jabłka, orzechy cieszmy się ich smakiem, choćby prosto z drzewa.
Owoce nieatrakcyjne w smaku dla nas: głogu, ogników, irgi, jarząbów – są nadzieją na przetrwanie chłodów dla okolicznych ptaków. Oceńmy przestrzeń – być może znajdzie się miejsce jeszcze dla kilku roślin użytecznych dla awifauny?
Jeśli użyliśmy owoców jarzębiny do dekoracji domu, pamiętajmy, by zamiast je wyrzucać, gdy przyjęcie się skończyło, lepiej zawiesić je na gałęzi – nawet zwiędnięte nadal stanowią cenny pokarm.
3. RÓŻE
Październik to miesiąc sadzenia róż, dlatego jeśli marzymy o rosarium nie przegapmy tej szansy. W przyszłym roku o tej porze odpowiednio dobrane odmiany nadal będą cieszyć nasze oczy, nosy i wazony.
4. DOMKI
Zbudujmy i/lub naprawmy domki dla:
ptaków
owadów
jeży.
Stosujmy tylko naturalne materiały: drewno, mech, gałęzie, terakotowe donice i cegły (cegła z otworami to gotowy hotel dla owadów). Nie malujmy ich na jaskrawe kolory toksyczną emalią.
Jeśli jesteśmy fanami recyklingu nie budujmy domków z plastikowych butelek, lecz użyjmy starych wiklinowych koszy. Umieszczone na wysokim, iglastym drzewie mogą stać się gniazdem dla… sowy.
5. LIŚCIE
Tak znowu liście. Jest ich tak dużo, że warto by je wykorzystać nie tylko na kompost, ale także do robienia jesiennych dekoracji: bukietów czy wieńców.
Warto także spróbować założyć dendrologiczny zielnik albo pobawić się w liściowe introligatorstwo, „drukując” liście na papierze i oprawiając je w ramki.




