Cucimy hortensje
02.09.2015 | Bez kategorii
Na myśl o niej od razu widzimy wielkie, pyszne pompony, które ujmować należy w obie dłonie. Wyglądają jak stado miniaturowych motyli. Wystarczy jeden kwiatostan hortensji ‘Annabelle’, by wypełnić wazon. Lepiej jednak nie wręczać ich zamiast bukietów – ich symbolika oznacza “boleść duszy” (a mimo to kwiaty hortensji od kilku lat święcą triumfy w roli kwiatów ciętych do wszystkich aranżacji wnętrz: od tych klasycyzujących po modernistyczne).
Hortensja potrafi wpasować się również w każdy ogród w roli:
soliterów,
swobodnych żywopłotów
element mieszanej rabaty z bylinami i ozdobnymi trawami (np. rozplenicami, miskantami).
Barwne, pastelowe kwiaty we wszystkich odcieniach od różu przez lila po niebieski pojawiają się na hortensji krzewiastej / Hydrangea arborescens /, rosnącej na podłożu o zmiennym pH.
HORTENSJOWY TRIK. Jeśli chcemy, by:
była różowa – zwapnujmy podłoże
by pasowała do błękitu nieba – podsypmy ją kwaśnym torfem i podlewajmy preparatem z glinem (Al+++).
Jeśli jednak uwielbiamy klasyczne, białe hortensje o ponadczasowym uroku mamy do wyboru odmiany:
h. krzewiastej ‘Annabelle’ – śnieżnobiałe, kuliste, szerokie kwiatostany
h. bukietowej ‘Limelight’ – kwiaty w kolorze śmietankowym
h. bukietowej ‘Polar Bear’ – ogromne, puchate kwiatostany białe z zielonym nabiegnięciem najmłodszych kwiatów
Kwiaty hortensji bukietowej ‘Pinky Winky’ w miarę przekwitania nabierają pięknego różowego muśnięcia na najstarszych kwiatach.
Gdzie posadzić hortensję?
Są to krzewy tak efektowne, że w zachwyconym rozpędzie nie raz zostają posadzone w nieodpowiednim miejscu. Jak podpowiada nam łacińska nazwa – Hydrangea – krzewy te uwielbiają wodę. Posadzone w pełnym słońcu tracą swą dekoracyjność, duże liście szybko tracą turgor a kwiaty zamiast pysznić się w swej obfitości – zasychają i brązowieją. Co robić?
Jeśli hortensja rośnie na pełnym, intensywnym słońcu, gdzie nie ma momentu oddechu w półcieniu przez choćby 2-3 godziny dziennie jesienią lub wczesną wiosną, kiedy będzie w bezlistnej fazie uśpienia, koniecznie przesadźmy ją w bezpieczny półcień pod murem, za domem, w cieniu drzewa (ale nie tuż pod nim, by nie konkurowały o wodę!).
Do tego czasu możemy wspomóc krzew poprzez:
wyściółkowanie ziemi wokół krzewu grubą warstwą kory lub żwiru (przed ściółkowaniem dobrze jest mocno podlać ziemię)
wkopanie kilku plastikowych, podziurawionych butelek w ziemię w obrębie bryły korzeniowej. Korek powinien wystawać lekko ponad podłoże. Raz w tygodniu, jeśli upał jest bardzo dotkliwy wlejmy wodę do wszystkich butelek, by zasilić hortensję
podlejmy hortensję biostymulatorem odporności – wzmocni to ściany komórkowe liści i kwiatów i lekko ograniczy transpirację wody
zacieniajmy podstawę krzewu płotkiem, większymi kamieniami (dodatkowo poprawi to wilgotność gleby) lub niższymi krzewami i bylinami, znoszącymi suszę.
By nie musieć cucić hortensji:
wybierzmy odmiany odporne na nasłonecznienie (duży wybór mamy u gatunku hortensji bukietowej)
sadźmy je na stanowiskach z wystawą wschodnią
stale lekko wilgotne podłoże pomoże zapewnić ściółkowanie, ale także posadzenie od strony operowania słońca bylin lub niskich krzewów, które zacienią nasadę hortensji.