Balkonowe pnącza

Na miejskich balkonach uprawiamy kwiaty, krzewy a nawet drzewka. Dlaczego by zatem nie uprawiać także pnącz? To ciekawa grupa roślin, która może w prosty sposób uatrakcyjnić tę czasem niewielką przestrzeń, zarazem nie zajmując zbyt dużo miejsca. Pomoże przesłonić się od sąsiada-detektywa oraz stworzyć przytulną atmosferę zielonego azylu. Jakie pnącza dobrze czują się na balkonie? Na co zwrócić uwagę przy ich wyborze?

RĄCZE PNĄCZE

Balkonowe pnącza mają kilka zadań:

przeżyć
nie marudzić
wyglądać estetycznie a nawet zachwycająco
rosnąć szybko, by dać efekt
ale nie za szybko, żeby nie zarosnąć balkonowych drzwi czy opleść wszystkie balkony w pionie…
Odnośnie ostatniego punktu – jeśli gustujemy w szybkim efekcie zielonej ściany, warto upewnić się odnośnie przepisów administracyjnych i /lub ustaleń wspólnoty mieszkaniowej, czy wprowadzanie intensywnie rozwijającego się pnącza nie łamie przepisów.

Pnącza (np. winobluszcz pięciolistkowy), które rocznie rosną o 1-2metry a ich docelowe gabaryty to plus minus 20m warto mieć pod kontrolą. Posadzone w pojemniku rosną wolniej, ale i tak lepiej się nie zagapić i co roku z pomocą sekatora ograniczać nadmierne przyrosty. Najbezpieczniej jednak wybierać gatunki nie rosnące powyżej 5m.

W czym uprawiać balkonowe pnącze? Pojemnik na pnącze może być wąski, ale dobrze, by był głęboki i stabilny. Na dnie zawsze powinien znajdować się drenaż z keramzytu – lekkiego granulatu (by na wszelki wypadek nie dociążać balkonu).

Przyjrzyjmy się, w jaki sposób pnącze się wspina, by dobrze dobrać podporę:

winobluszcz z pomocą przylg może rosnąć nawet po gładkiej ścianie (By uniknąć malowniczych śladów na elewacji warto jednak zapewnić mu podpory w postaci np. solidnej siatki w ramie).

bluszcz, milin czy pnąca hortensja poradzą sobie ze ścianą porowatą (np. ceglaną), jednak by z czasem nie oderwał ich własny ciężar także lepiej zapewnić im stałą konstrukcję już na starcie (trelisa).

pnącza o wijących się pędach (wiciokrzewy, chmiel, akebia, aktinidia) oplotą elementy nawet o średnicy 15cm.

wąsy czepne winorośli spokojnie owiną się wokół podpór grubości palca np. balustrad.

powojniki wspinają się z pomocą ogonków liściowych, dlatego najlepiej za podporę służą im trelisy o prętach nie grubszych niż 1cm.

Lokując pnącze uwzględniajmy tylko miejsca, gdzie konstrukcja z rośliną nie będzie wystawiona na nadmierne działanie siły ssącej, naporów bocznych czy czołowych wiatru, które mógłyby je uszkodzić.

Pamiętajmy, że w zależności od gatunku 1m2 pnącza może ważyć od 1-50kg (z uwzględnieniem wagi rosy etc.).

Większość pnącz jest zadowolona, gdy donicę skrywa lekki cień, natomiast część nadziemną zalewa rozproszone światło słoneczne.